Wykańczamy cd.
Czas sobie leci, a my działamy prawie wg planu. Obecnie wykańczamy poddasze. Na dzień dzisiejszy mamy już płyty G-K w 4 pokojach i łazience. Została garderoba i korytarz. Nasza sypialnia jest już wyspoinowana i wyszlifowana. Jutro zabieram się za łazienkę.
Po skończeniu łazienki i jeszcze jednego pokoju zastanowimy się co dalej. Kupa roboty jeszcze przed nami a weekendów nie da się rozmnożyć. Na szczęście zostało sporo urlopu. Demotywuje i nie nastraja optymistycznie bałagan wokół budowy (gruz, palety, śmieci, drewno...) oj jakby to tak uprzątnąć i zawołać koparkowego by dokończył dzieła z wyrównaniem terenu i podsypaniem gdzie trzeba...
Najważniejsze, że mocno pomaga teściu. W tygodniu gdy ja prację on zaiwania na budowie. Jak ja mu się odpłace???
Z rzeczy jakie trzeba teraz ogarnąć:
- kupić drzwi wewnętrzne, pomalować i wstawiać gdzie można
- kafelkowac łazienki (teściu)
- wyrównać teren (koparkowy)
- dokończyć instalację CO (fachowcy)
- umówić ekipę od kostki brukowej
- zamówić docelowe drzwi wejściowe.
- zamówic kuchnie
I jak już to wszystko się uczyni to będzie......chyba grudzień ..:) A na poważnie to będzie pięknie.
sypialnia
Okienko piwniczne